PC-notebook - Uwolnij Mnożnik
  o stronie: www.pc-book.pl.tl
  Kontakt
  Podstawowe zasady
  => Podkręcanie RAM
  => Podkręcanie Grafiki
  => Uwolnij Mnożnik
  => Wycinanie okna
  => częstotliwość zegara (Hz)
  => Oświetlenie obudowy
  => Wyciszanie
  => Wydajne chłodzenie
  => Przyspieszanie Windowsa
  Podkręcanie z Windowsa
  Odzyskiwanie straconych danych
  Baza danych - podstawy
  O HDD
  Protokoły PC
  Układy dział elektronika
  bezpieczeństwem sieci słownik
  Sieci Komputerowe
  Audio (Głośniki)
  Księga gości
  loged
  Galeria
  Forum Dobre tematy



Wstęp

Słowo „overclocking” jest już chyba znane wszystkim użytkownikom PCtów. Każdemu podoba się możliwość uzyskania dodatkowej mocy praktycznie za darmo. Dlatego zaawansowani userzy dążą do tego by w jak najprostszy, a chyba przede wszystkim najtańszy sposób wycisnąć coś więcej ze swoich maszyn. Tak też jest w przypadku Athlonów serii Thunderbird jak i Duronów Spitfire, które jak wiadomo mają zablokowane mnożniki. Oczywiście od każdej reguły są wyjątki i może zdarzyć się że spotkamy egzemplarz z połączonymi mostkami L1 (pewnie nic wam to jeszcze nie mówi, ale zaraz powie ) czyli z odblokowanym mnożnikiem.

Do wykonania operacji odblokowania mnożnika na wyżej wymienionych procesorach potrzebne nam będą:
- ciecz na bazie alkoholu do odtłuszczenia laminatu procesora
- dobrze zatemperowany ołówek (najlepiej serii HB przynajmniej mnie takowa najlepiej się sprawdzała co nie znaczy że inne będą sprawdzać się gorzej)
- chusteczki higieniczne/papier toaletowy/itp.
- taśma izolacyjna/samoprzylepna
- pewna ręka i dobre chęci :]
Jako przykład posłuży nam procesor AMD Duron.
A więc zaczynamy:
1) Na początek trochę teorii.
Co odpowiada za ustawienie mnożnika na procesorze AMD. Otóż odpowiadają za to mostki L1 widoczne na zdjęciu* obok. Gdy ów mostki są połączone (patrz to samo zdjęcie) możemy zmieniać mnożnik w pełnym jego zakresie bądź to za pomocą BIOSu płyty, zworek czy DIP Switchów.

2) Jak się do tego zabrać??

Oczywiście o fakcie, iż procesor należy wyjąć z płyty głównej nie muszę mówić ) Gdy procesor mamy już przed sobą należy obchodzić się z nim bardzo delikatnie by nie pokrzywić nóżek ani nie ukruszyć jądra. Na początek bierzemy chusteczki czy papier toaletowy (to co mamy pod ręką) moczymy go w cieczy na bazie alkoholu (woda kolońska, spirytus, itp.) i dokładnie czyścimy procesor właściwie wystarczyłoby przemycie mostków L1 ale jeśli mamy okazje nie zaszkodzi wyczyścić całego proca. Gdy laminat procesora lśni możemy zabrać się za łączenie mostków. Bierzemy ołówek do ręki i powoli łączymy kolejne piny mostka L1 tak jak jest to widoczne na fotce* obok. Zapytacie „dlaczego ołówek??” już tłumaczę. Otóż rysik ołówka zawiera grafit, który to jest świetnym przewodnikiem prądu, a co za tym idzie jest wręcz idealny do takich zabiegów jak ten. Wracając jednak do samej operacji łączenia.

Należy to robić wyjątkowo dokładnie tak by nie połączyć wszystkich mostków ze sobą (co może ale nie musi przyczynić się do trwałego uszkodzenia procesora), ale z kolei tak by wszystkie piny były dokładnie połączone. Gdy wszystkie mosteczki są już połączone (a przynajmniej nam się tak wydaje) bierzemy kawałeczek taśmy i zaklejamy wszystkie połączone mostki L1 po to by zapobiec ewentualnemu wykruszaniu się grafitu. Gdy wszystko jest już gotowe zakładamy nasz procesor i sprawdzamy czy operacja się udała. Najlepiej mnożniki sprawdzać na jak najniższej FSB (zazwyczaj jest to 100 mhz) by w przypadku nie zadziałania procesora mieć stuprocentową pewność, że to mostki są źle połączone a nie że np.: proc nie wyrabia.

Jeżeli okazuje się że mnożnik działa coś nie tak należy ponowić czynności od początku (mnie udało się za drugim razem). Od razu dodam że thunderbirdy raczej słabo kręciły/kręcą się na standardowym vcore (1.75v) i zazwyczaj trzeba było ustawiać vcore 1.8 lub 1.85 (a jeśli płyta pozwala to wyższe przez co można było uzyskać wyższe taktowania) jednak przy takim napięciu musicie zapewnić swojemu procowi odpowiednie chłodzenie by się nie przegrzewał chociaż dla Tbirdów to żadna nowość )) Na marginesie dodam, że swego czasu udało mi się odblokować mojego Athlona T-birde’a 1000mhz na plycie Asus A7V133 proc smigał na ustawieniach 9.5x133=1266mhz i vcore 1.85 temp. O ile dobrze pamiętam 57*C w stress

Blokadę mnożnika w procesorach AMD Athlon i Durom możemy zdjąć ingerując fizycznie w ciało procesora (manualne zdolności i precyzja mile widziane). Do tego zadania jest nam potrzebny ołówek, którym musimy zamalować mostki L1. Ołówek a raczej znajdujący się w nim grafit jest przewodnikiem prądu. Do precyzji wykonania tego zadania grubość grafitu nie powinna przekroczyć 0.5mm.

Na procesorach z zablokowanym mnożnikiem wszystkie mostki L1 są rozwarte (nie mają ze sobą fizycznego połączenia) a naszym celem jest ich połączenie.

By połączyć mostki musisz odnaleźć i ostrożnie zamalować ołówkiem mostki, co spowoduje zwarcie ich ze sobą. Jeśli zabieg ten wykonamy dobrze to będziemy mieli odblokowany mnożnik na naszym procesorze.

Z tego, co udało mi się znaleźć w sieci podobnie możemy postąpić z athlonami z serii XP z tą różnicą że nie wykonamy już tego zabiegu ołówkiem ponieważ nie daje to już tak dobrych efektów. W wypadku tych procesorów najlepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie przewodzącego lakieru (z dodatkiem srebra lub miedzi) stosowanego w serwisach elektronicznych. Nie jest to niestety już taki łatwy proces, ponieważ konstruktorzy procesora stworzyli na jego powierzchni wypalone laserem rowki które należy przed zabiegiem wypełnić np. kropelką w celu stworzenia izolacji, w przeciwnym razie nasze zabiegi nie dadzą pożądanego efektu. Gdy zakończymy proces izolacji musimy obmyślić patent na naniesienie lakieru na mostki L1 i w tym momencie spotkałem się z dwoma tezami a mianowicie niektórzy nanoszą z olbrzymią precyzją kropelki lakieru na igle na powierzchnie procesora – w tym wypadku musimy robić to tak by lakier nie wysechł nam na igle i byśmy nie nanieśli zbyt dużej ilości lakieru i tym samym nie spowodowali zwarcia.

Druga metoda polega na stworzeniu maski/zasłony z wyciętymi „szparkami” które by przepuściły lakier w odpowiednich miejscach – jest to również dość trudny i precyzyjny zabieg ponieważ musimy zakryć całą powierzchnię procesora i w precyzyjnie dobranych miejscach naciąć szparki a następnie spryskać powierzchnię lakierem poczym możemy zdjąć naszą maskę. W obu wypadkach rzeczą najważniejszą jest precyzja wykonanego zabiegu i jeśli trzęsą się nam ręce to mamy spory problem.

 Twórcy procesorów coraz bardziej i dokładniej starają się zablokować możliwość ingerencji w mnożnik procesora, co widać wraz z wchodzącymi nowszymi procesorami. W ich wypadku połączenie mostków prowadzi do blokad na innych poziomach a jeśli nawet uda nam się połączyć inne mostki to najprawdopodobniej stracimy poprawną identyfikację procesora.

                                     Warning!!

UWAGA!!! NIE PONOSZĘ ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA EWENTUALNE USZKODZENIA POWSTAŁE W WYNIKU PRÓBY ODBLOKOWANIA MNOŻNIKA MIMO TEGO IŻ TAKOWE RZADKO SIĘ ZDARZAJĄ (WYŁĄCZAJĄC UKRUSZENIA JĄDRA)
Dzisiaj stronę odwiedziło już 4 odwiedzający (4 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja